„W sercu Polska” w Zielonej Górze

grupa

10 listopada 2018 roku, sobota. To trzeci dzień XXXVI Interdyscyplinarnych Warsztatów Artystycznych zorganizowanych przez Robotnicze Stowarzyszenie Twórców Kultury w Gorzowie Wlkp., przy współpracy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Przed nami, uczestnikami tych warsztatów kolejne wyzwanie, a mianowicie prezentacja programu słowno-muzycznego pt. „W sercu Polska” w Zielonogórskim Ośrodku Kultury „Hydro (za)Gadka” z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.
Godz.13.30. Pod Miejskie Centrum Kultury w Gorzowie Wlkp. podjeżdża autokar, który zawiezie nas do Zielonej Góry. Pomimo mgły rozwieszonej na gałęziach drzew, podróż minęła szybko, a kierowca dowiózł nas bezpiecznie. W domu kultury przywitała nas Zofia Banaszak – szefowa zaprzyjaźnionego Zielonogórskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

pezesi

Sala widowiskowa przychylnym okiem spoglądała na nas, na scenie czekały na wykonawców stoliki. Teraz czas na sytuacyjną próbę, czyli nerwom czas wolny, a sami pełni pozytywnej energii dajemy z siebie wszystko. Z nami – uczestnikami warsztatów wystąpi również zielonogórski chór „Moderato”. Oj, będzie się działo. Godzina 17.00 wybiła, sala widowiskowa zapełniała się po brzegi, my stoimy gotowi, za chwilę, za chwileczkę, za momencik, już ruszamy. Program rozpoczęli: prezes zielonogórskiego UTW Zofia Banaszak, Czesław Ganda prezes Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Gorzowie Wlkp. i Mirosław Musioł – pracownik Ośrodka Kultury Hydro (za)Gadka.

publicznosc

Wchodzimy na scenę, zajmujemy miejsca przy stolikach, program rozpoczynają Marzena Szumlańska-Śron i Oliwia Królikowska piosenką „11 Listopada”. Znam ten utwór od dawna, jednak za każdym razem, kiedy go słyszę, wywiera na mnie szczególne wrażenie. Następnie wersy wypowiadane przez poetów przenikały do publiczności, która w zadumie im się przysłuchiwała.

sala

Program był tak pomyślany, że wiersze dopełniały się pieśniami i piosenkami, uzupełniając się wzajemnie. Koncert powstał z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, jednak nie było w nim patosu. Ot, opowiadał o życiu ludzi, którzy przeżywali i przeżywają swoje maleńkie, a zarazem wielkie szczęścia, gorycze, mają swoje marzenia. Kiedy pod sufitem nie „w katedrze obumarłej”, a tu, w sali koncertowej fruwała jaskółka nad głowami, widzowie znieruchomieli.

obrazy

Oczywiście mowa tu o piosence pt. „Jaskółka uwięziona” w wykonaniu Marzeny Szumlańskiej-Śron. Czesław Ganda, nasz prezes, reżyser i scenarzysta w jednej osobie, zadbał o to, by program był bogaty, urozmaicony, a jednocześnie z przesłaniem do publiczności. Moim zdaniem obecność w programie chóru „Moderato” pod dyr. Bernarda Grupy bardzo go ubogaciła. Jeszcze chciałabym wspomnieć o Jarku Mielcarku – muzyku ze Szczecina i o jego piosence z własną muzyką do słów Juliana Tuwima pt. „Nie ma kraju”. Znam ten utwór, wykonanie Jarka też znam, jednak kiedy słyszę tę pieśń, zawsze jest to dla mnie niesamowite wydarzenie. W programie występowały jeszcze dwie młodziutkie wokalistki. Oliwia o delikatnym sopranie wspaniale zaprezentowała m.in. „Tańczące Eurydyki” z repertuaru Anny German, a Milena piosenkę pt. „Do kołyski” z repertuaru zespołu „Dżem”.

solistka

Na zakończenie razem z chórem „Moderato” wszyscy wykonawcy i publiczność zaśpiewaliśmy nasz hymn. Zrobiło się tak podniośle i patriotycznie, że aż poczułam dreszcze. Po chwili usłyszeliśmy gromkie brawa, które biliśmy sobie wzajemnie. Dla takich chwil warto żyć. Po programie obejrzeliśmy wystawę z galerii ZUTW pt. „Pejzaż Lubuski” i zaproszeni zostaliśmy przez Zarząd ZUTW na wykwintną kolację. Następnie wyruszyliśmy w drogę powrotna do Gorzowa Wlkp.

biesiada

Moim zdaniem program słowno-muzyczny pt. „W sercu Polska” z cyklu „Obrazy - Słowa – Dźwięki” należał do najlepszych programów zorganizowanych podczas Interdyscyplinarnych Warsztatów Artystycznych.
Tekst: Krystyna Woźniak
Zdjęcia: Bolesław Polarczyk, Roman Grobarski i Sylwester Turski.