montaż

Bociany wróciły


Mimo iż dni coraz dłuższe, słońce coraz jaskrawsze, zima nie odpuszcza. W nocy przymrozki, a i w dzień powietrze rześkie. Czy w tej sytuacji bociany maja powody do szybkiego powrotu z ciepłych krajów? Pragnienie wiosny żyje jednak w nas od paru tygodni. Sprzyjało temu choćby święto Walentego – już w lutym, a 8 marca dzień kobiet, który od dawna wrósł w naszą tradycję.

publiczność
sala pełna jak zwykle
Z tej niejako okazji w dniu 6 marca 2013 roku o godzinie 17.00 w Klubie Kultury „Jedynka” w Gorzowie Wlkp. odbyła się prezentacja z cyklu Obrazy – Słowa – Dźwięki pt. „Bociany wróciły”. W programie udział wzięli literaci, muzycy i plastycy z Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Gorzowie Wlkp. Dzień kobiet na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci przechodził u nas niejednokrotnie metamorfozę. Starsi widzowie programu pamiętają czasy, gdy świętowanie ósmego marca znaczone było symbolicznym goździkiem, parą rajstop oraz hasłami: „Niech nam żyją kobiety i postęp techniczny”, czy też naiwnymi pogadankami na zebraniu partyjnym w stylu: „Wicie towarzysze kobieta to jest dobra rzecz”. Próby aktywizowania organizacji kobiecych przez męski aktyw kończyły się czasami kapitulacją w stylu: „Związki zawodowe działają u nas jako tako, Rada Zakładowa też, ale z kobietami, to my leżymy”.

Ola
Śpiewa Aleksandra Jach

Wraz z otwarciem na Unię Europejską zaczęto u nas świętować „Walentynki”, a dzień kobiet traktować jako relikt minionej epoki. Święto takie jednak ostało się i jest jeszcze jedną okazją do dostrzeżenia kobiet w naszym życiu i obdarowania żony, matki, narzeczonej itd. choćby symbolicznym upominkiem, czy bukietem kwiatów.

klary
Beata Patrycja Klary

Kobiety były nie tylko ważkim tematem programu ,ale i w przeważającej części jego wykonawcami. Nie był to jednak pretensjonalny zbiór laurek, czy okolicznościowych życzeń. Znalazły się w nim akcenty dotyczące emerytur, ludzi wcześniej urodzonych, wyjazdów za pracą za granicę z konieczności, rozmaite dylematy moralne i społeczne, atmosfera wiejskiego wesela w piosence „Płonie stodoła”, wreszcie zabawna opowieść prozą o rzeczywistości małomiasteczkowej i realiach podróżowania koleją kilkadziesiąt lat temu, wszystko w klimacie wiosennym, przedwielkanocnym.

fice
Łucja Fice

Nie mogło zabraknąć rzecz jasna tematu kobiecej natury, który po wsze czasy stanowił źródło inspiracji poetyckich i tak jest do dziś.

fred
Ferdynand Głodzik

Czy imię jakie nosi dana osoba może determinować jej charakter, postawę wobec życia?
Czy Aleksandra może też być wielka? Czy Marta potrafi obdarzyć uczuciem równie gorącym jak hutniczy piec martenowski?
Satyryczno - liryczne rewelacje na temat imion, choćby takie, że Beacie należy się Beatyfikacja, a Aneta gustuje w tiulach i jedwabiach przyjmowano zapewne z przymrużeniem oka, ale przecież poecie wolno czasem odrobinę zełgać.
Aneta
Gdy kobieta ma porządek w swych szufladach,
chodzi w szpilkach i podoba się facetom;
nie przysypia na szkoleniach ni wykładach,
To na ogół ona zwykle jest Anetą.

W swej torebce nosi duży złoty grzebień;
w szafach zawsze ma koronki, tiul i jedwab;
ile prawdy jest w tym wszystkim, sam już nie wiem,
lecz poecie wolno czasem trochę zełgać.

Ceni rzeczy wyszukane i markowe;
Lubi kupić sobie bluzkę przed wypłatą;
wielu mężczyzn wtedy traci dla niej głowę;
a ja tylko się przyglądam; jak Anatol.”

pala
Barbara Pala

W programie rudział wzięli
Barbara Pala
Łucja Fice
Beata Patrycja Klary
Maria Borcz
Aneta Długołęcka
Aleksandra Jach
Ferdynand Głodzik
Roman Habdas

habdas
Roman Habdas i Ferdynand Głodzik

Prezentowano prace plastyczne
Barbary Latoszek – Gorzów wlkp. – Jedno z niewielu - olej na płótnie – 80 x 60
Elżbiety Stasiak – Gryfino – na drugim brzegu - akryl płótnie - 60 x 80
Hieronima Kozłowskiego – Międzyrzecz – kapliczka przydrożna - olej na płótnie - 60 x 70
Joanny Marii Klich - Kielce – zioło – technika mieszana - 80 x 60
Małgorzaty Pieczyńskiej - Gorzów Wlkp. - ku wolności - olej na płótnie - 60 x 80
Zofii Bilińskiej – Gorzów Wlkp. rusałka olej na płótnie - 80 x 60
Dźwięk i oświetlenie Grzegorz Kosik i Bartłomiej Krawczykowski
Scenariusz i reżyseria – Czesław Ganda

wszyscy
Wykonawcy i realizatorzy

Realizatorzy:
• Miejskie Centrum Kultury w Gorzowie Wlkp.
• Robotnicze Stowarzyszenie Twórców Kultury w Gorzowie Wlkp.

Tekst: Ferdynand Głodzik
Zdjęcia: Beta Patrycja Klary (fotomontaż) oraz Ewelina Wieczorek